www.pers.fora.pl

mulancat · Wysłany: Pon 14:01, 25 Kwi 2011 Temat postu: WYSTAWA SZCZECIN 30.04-01.05.2011

A z kim się tu spotkamy? Razz

(PL)MILKEN

[link widoczny dla zalogowanych]

PL*Latis

Gratuluje wczorajszych wyników Super

SOBOTA - forumowe futerka

PL*Jantar UMA-URSA MAIOR - PER e 01 62, kl. 12 - Ex 1, NOM BIS
LOVE FACE AMAZING GRACE - PER g 03, kl. 11 - Ex 1, NOM BIS
PL*Jantar WASABI - PER fs 01 21 62 , kl.12 - Ex 1, NOM BIS , BIS

Mam nadzieję , że nikogo nie pominęłam Embarassed

I czekamy oczywiście na fotki i trzymamy kciuki za dzisiaj Hyhy

Jak widzę, sędzina Anne-Gro Edstrom dzisiaj szaleje i DISQ rozdaje baaardzo ochoczo Wink

mulancat

Witam wszystkich forumowiczów, już po wystawie w domu. Dziś powtórka z soboty jak u nas , tak i u Jantarowych futerek. Kasiu pominęłaś cudownego mistrza FANTO który pomimo braku futerka w sobotę otrzymał BOS, a dziś NOM BIS, my dodatkowo w sobotę wystawialiśmy ragdollkę Fari, która dostała NOM BIS, a w BIS-ie też była zauważona
Cudownie było na tej wystawie spotkać się ze znajomymi z hodowli Jantar, Brygada Tygrysa, a także nie związanymi z perami z Olicats, Sirkad, oraz wieloma innymi życzliwymi osobami. Jeszcze raz dziękujemy za miły wieczór Marzence i Markowi.
Ogólne wystawa mała , kameralna, szybko obsłużona przez sędziów, ale tez na małej sali, co się wiązało z ciasnotą wśród wystawców i między sektorami
Była tez Avian myślę, że możemy liczyć na małą fotorelację z wystawy
Do zobaczenia na następnej.

avian

Byłam chwilkę, przywitałam się tylko ze znajomymi - coraz ich więcej Laughing

Przyjechałam głównie zobaczyć złotą koteczkę z Niemiec -było warto, sędziowie też docenili (2xBOB2) Very Happy

Fotek niewiele mam, juz się obrabiają Wink

avian

Obrobiłam

Złotko, dla którego (której) jechałam - COUNTRY CASTLE’S DRAG QUEEN

Z tej samej hodowli - HIGHTIME-CAT’S BLUE JEANY

PL*Jantar WASABI

SC FANTO STAN-BOR*PL JW DSM

Tyle udało mi się pstryknąć podczas godzinki Wink

Panda *PL

Obejrzałam szczątkowe zdjęcia z wystawy i mnie zamurowało i zszokowało.
Wiem, że to co napiszę nie spodoba się miłośnikom szynszyli.
Dla mnie danie tej złocistej klasycznie pręgowanej szynszyli BOB 2, to chyba był tylko ukłon w stronę niemieckich wystawców, że raczyli do nas przyjechać.
Kotka absolutnie nie trzyma standardów persa. A przecież to pers?
Nos do ziemi, o bardzo płytkim stopie, płaskim czole, bardzo słabo wybudowanym dole/szczęce tzw pincz/. No i ten kolor futra . Nie tylko że nie widzę tu klasycznego tabby po bokach, to dla mnie jest za dużo białego pod brodą jak na pręgowane zwierzę. Pomijając, że z dwóch ny 11 rodzi się ny 22.
Jedyne co trzeba przyznać ma piękne oko. Ale szynszyle w starym typie , tak jak ta, miały kolor jeszcze lepszy. Rozumiem, że sędziowie lubią takie oczy, duże okrągłe, wypukłe. Ale pers nie składa się z samych oczu.
Mam apel do hodowców: zacznijcie hodować koty tylko z pięknymi oczami, bez innych standardów rasowego persa. Na pewno będziemy konkurencją / w cudzysłowie/ dla kotów perskich z innych krajów z całego świata.

avian

Sędziowie (na szczęście!) wiedzą, że szynszylki to inny rodzaj persa i nie patrzą na typ ekstremalny, a na inne cechy charakterystyczne dla tej odmiany.
Hodowcy szynszylek wcale nie chcą iść w typ ekstremalny, wręcz przeciwnie - dążą do tego, by wydzielić szynszyle z persów, żeby nie były oceniane wg tego samego standardu.
Szynszyle są zupełnie inne - inna budowa, futro, charakter - niestety w porównaniu z persem klasycznym zawsze przegrają ...

Ja uważam, że - nie ujmując nic pozostałym konkurentom - wygrała zasłużenie.

kahena19

Interesowalam sie kiedys szynszylami i mam do nich duzy sentyment.Z tego co wyczytalam hodowcy dziela sie na dwa fronty ,tych ktorzy sa za oddzieleniem szynszyli od persa klasycznego i dalej hoduja zwierzatka w "starym" typie i tych ktorzy zdecydowanie preferuja szynszyle ekstremalne.Zauwazylam rowniez ,ze tych ostatnich jest coraz wiecej i naprawde nie ustepuja persom klasycznym pod wzgledem standardu.Nawet hodowle "starego " typu maja wsrod swoich kotow jedno ,dwa zwierzatka ekstremalne czyli wyglada na to ze jednak chca poprawic typ dlugonosych kotow.Moja uwage przyciagnela najbardziej niemiecka ,niestety juz nie istniejaca hodowla Sunny Beach -wszystkie koty ekstremalne i jednoczesnie z duzym ,szmaragdowych okiem.Hodowczyni jak dla mnie osiagnela ideal laczac najlepsze cechy persa klasycznego i wyrafinowane piekno szmaragdowookiej szynszyli.

avian

Jasne, jest coraz wiecej ekstremalnych szynszylek - ale nie jest prawdą, że jest ich więcej niż starego typu. Wiem coś o tym, bo szukam takiego ektremalnego dobrego w typie sreberka od ponad roku - nie jest łatwo, mało jest hodowli, które potrafią powiedzieć z góry, że miot będzie ekstremalny.
Sunnybeach też nie wszystkie mieli ekstremalne.

Ale - nos persa to nie wszystko przecież Cool

(PL)MILKEN

Avian ale póki co szynszyle są zaliczane do grupy persów i powinny ich standard miec.Inna sprawa czy wolimy te z dłuższym noskim czy z krótszym Wink

kahena19

Mysle ,ze w tej chwili tych ekstremalnych nie jest malo tylko hodowcy albo zostawiaja je u siebie albo idzie taki kotek do innej hodowli i to najczesciej na zasadach wymiany hodowlanej.Jak najbardziej ,zgadzam sie w calej rozciaglosci nos to nie wszystko ,calosc musi wspolgrac ze soba i przyciagac oko.Moje wymogi estetyczne ze tak powiem zaspokajala wlasnie uroda szynszyli z Sunny Beach Smile

avian

Inna sprawa, ze na wystawie z normalną ilością persów ta kotka niewiele by zdziałała. W sobotę było kilka persów, w finale spotkała sie z Fanto (który zresztą wygrał z konkurentem niemieckim w losowaniu) - złota z noskiem, Fanto bez futra. Jaka cecha jest ważniejsza przy wyborze i daje więcej punktów? Wink

Sędziowie zdecydowali, że patrząc na całokształt lepiej wypada złota.

Fanciol

Pers czarny z Niemiec - kocurek był naprawę cudny świetna głowa ładne oko , budowa ,mega długie futro . Było dla mnie wielkim zaskoczeniem jak usłyszałam że to mój Fanto wygrywa tym bardziej że jest po kryciu i ma bardzo kiepskie futro . Miałam go nie pokazywać a być tylko gościem na tej wystawie ale na prośbę Pani Prezes Cat Clubu Pomerania zgłosiłam Fanciola .Co do szynszylowej panienki , każdy ma swoje upodobania ja osobiście nie gustuje w tych kotach i mnie się ona nie podobała i nie dlatego że przegrał w ostatecznym porównaniu mój kot z nią ale po prostu nie mój typ i tyle . Z drugiej strony jak to dość często bywa na naszych Polskich wystawach są układy i układziki ale dalej tą wypowiedź zachowam dla siebie . Miło mi bardzo było spotkać się po prawie pół rocznej przerwie z Mulankatkami i z Adasiem . Wielkie dzięki kochani za miło spędzony weekend i do zobaczenia w Starogardzie Gdańskim . Very Happy

Panda *PL

Niestety sędziowie na nasze nieszczęście nie wszyscy znają się na persach szynszylowych. A to dlatego, że jest ich obecnie mało i mało ich bywa na wystawach i w ocenie. 20 lat temu było ich multum i to właśnie w takim typie, tylko z ładniejszym ciemno zielonym okiem. To nieprawda, że hodowcy szynszyli nie dążą do ekstremalnego typu. Jest wręcz odwrotnie - tylko tak ciężko ten super typ osiągnąć /tak jak to było kiedyś z himalayanami/.
Ta kotka na wystawie światowej nawet nie wyszłaby do nominacji z klatki.
Bo wiemy, jakie szynszyle wygrywały światówki.
Ja rozumiem, że można było tą kotkę uhonorować dając jej tylko nominację, ale BOB 2 to już przesada. Na tak wysoką ocenę naprawdę trzeba sobie zapracować. Szynszyla jest zaliczana do normalnego persa i w tym wypadku taki typ, kolor, płaskie czoło nie spełniają wymogów hodowlanych i wystawowych dobrego, poprawnego persa. A ilość punktów można jej dać tylko za ładne oko - czyli 15. Bo za futro też daje się punkty, ale o prawidłowym kolorze.