Forum www.pers.fora.pl Strona Główna www.pers.fora.pl
Forum Hodowców i Miłośników Kotów Perskich i Egzotycznych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rychu - najstarszy wśród persów ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pers.fora.pl Strona Główna -> PERSKIE PUPILE W NASZYM DOMU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
(PL)MILKEN




Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:56, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Biedne zwierzątko Crying or Very sad
Ale jak Cię znam zaopiekujesz się sierotką i wszystko będzie OK Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vistoria




Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słubice / lubuskie

PostWysłany: Pią 9:50, 24 Kwi 2009    Temat postu:

avian napisał:
Wszystkie kociska z Rychem na czele OK Very Happy

Teraz mam jeszcze pod opieką znalezionego w święta połamańca ... właśnie jest na zabiegu amputacji łapki Rolling Eyes


Avian , co się temu kociakowi stało ?
czy kot poradzi sobie w życiu bez łapki ?
Jak on się czuje po zabiegu ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avian




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań / Luboń

PostWysłany: Pią 10:13, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Kocio jest albo po wypadku samochodowym, albo człowiek niestety ... Confused
Miał złamane biodro, kość dość mocno potrzaskana, nie dało sie jej poskładać. Juz jest po zabiegu, jestem pewna, ze za tydzień, może dwa będzie juz w miarę normalnie sie poruszał.
To kot domowy, więc i tak o powrocie na "łono natury" nie było mowy. Teraz trochę rehabilitacji i będzie szukał domu.
Znam trochę trzyłapków, radzą sobie zupełnie normalnie.
Nasze Kurcze na razie nieporadne, ale na pewno szybko złapie środek ciężkości i zacznie chodzić. W oczekiwaniu na zabieg właściwie cały czas leżał, bo ciągnąca sie za nim łapa przeszkadzała w chodzeniu.
Jestem dobrej myśli, najważniejsze zadanie teraz to znaleźć mu dobry dom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vistoria




Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słubice / lubuskie

PostWysłany: Pią 22:11, 24 Kwi 2009    Temat postu:

avian napisał:

To kot domowy, więc i tak o powrocie na "łono natury" nie było mowy.


Jak to rozpoznałaś ?

Aż dreszcz po mnie przeszedł Sad
Trudno mi sobie wyobrazić kociaka bez łapki Sad
Jak wysoko jest amputowana ?

100 głasków dla futerka i mocne kciuki za przyszły domek .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avian




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań / Luboń

PostWysłany: Pią 22:18, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Vistoria napisał:
avian napisał:

To kot domowy, więc i tak o powrocie na "łono natury" nie było mowy.


Jak to rozpoznałaś ?

Aż dreszcz po mnie przeszedł Sad
Trudno mi sobie wyobrazić kociaka bez łapki Sad
Jak wysoko jest amputowana ?

100 głasków dla futerka i mocne kciuki za przyszły domek .


Kot domowy, bo zero strachu przed człowiekiem, hałasami domowymi (w ogóle go nie rusza odkurzacz Shocked ), od razu wiedział co to puszka z jedzeniem, szukał kuwety ... za dużo mam do czynienia z dzikusami, żeby nie rozpoznać kota domowego ...

Łapa amputowana cała, przy samym tułowiu - miał strzaskane biodro. Faktycznie, robi wrażenie na początku, ... ale za parę dni będzie śmigał. Już się próbuje ruszać, utrzymac równowagę na jednej tylnej - na razie ma ją słabą, bo mięśnie nie ćwiczone, zaczęły zanikać ...

Będzie dobrze, kot świetnie współpracuje, jest bezproblemowy, poza łapą zdrowiutki, nawet pchełek nie miał Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vistoria




Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słubice / lubuskie

PostWysłany: Pią 22:24, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Z tego co piszesz wynika , że miał dobry dom i właścicieli, inaczej nie byłby tak wyluzowany ...
Może gdzieś ktoś za nim rozpacza.
Próbowałaś nagłośnić w okolicy tę sprawę ?

Ale biedactwo Crying or Very sad

Wierzę , że przy Twojej opiece kotek szybko odzyska zdrówko, szkoda, że musiał łapke stracić Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avian




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań / Luboń

PostWysłany: Pią 22:44, 24 Kwi 2009    Temat postu:

Prawdopodobnie był kotem wychodzącym, nie wykastrowany ... to nie był zbyt świadomy dom Confused A może się go pozbyli, bo za stary i przeszkadzał ...
Jak go znalazłam, ważył 1,5 kg, był wręcz zagłodzony ... świadkowie mówili, że był dwa razy przerzucany przez płot Sad
Teraz należy mu się najlepszy domek, wierzę, że taki znajdę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avian




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań / Luboń

PostWysłany: Śro 10:29, 29 Kwi 2009    Temat postu:

Może jeszcze trochę Rycha na wybiegu dla odmiany ? Wink

Zielenina pierwsza klasa, mniammm Smile


Ptaszydła? Gdzie jesteście?




Oj wieje, wieje !!!


Ciekawe, kto to posprząta ...


Przykucnę na chwilę, może młody będzie przechodził, to mu kota pogonię





A Gagat tradycyjnie leżakuje


Bezłapek Kurczak wczoraj stanął prosto na wszystkich 3 łapach Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez avian dnia Śro 10:30, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaBMJ




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:00, 29 Kwi 2009    Temat postu:

Very Happy Very Happy Relacja z wiosennego spacerku super!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renata




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Śro 12:02, 29 Kwi 2009    Temat postu:

RYCHU JAK ZAWSSE SUPER WYGLĄDA A GAGAT MA RACJE NAJWAZNIEJSZE TO ZNALEŚC SIE NA DOBRYM MIEJSCU Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vistoria




Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słubice / lubuskie

PostWysłany: Czw 0:26, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Zdecydowanie Rycho najpiękniej prezentuje się w zielonej naturze :hamster_beautiful:
Wiecznie młody chłopak Smile

avian napisał:

Bezłapek Kurczak wczoraj stanął prosto na wszystkich 3 łapach Very Happy[/size]


Miłe wiadomości Smile Strasznie przykre co spotkało biedaczka Sad
Avian , pokaż nam tego biednego kotka , proszę .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avian




Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań / Luboń

PostWysłany: Czw 6:36, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Vistoria napisał:


avian napisał:

Bezłapek Kurczak wczoraj stanął prosto na wszystkich 3 łapach Very Happy[/size]


Miłe wiadomości Smile Strasznie przykre co spotkało biedaczka Sad
Avian , pokaż nam tego biednego kotka , proszę .


Na życzenie Cool

Taki jest miziak z niego Very Happy


Tu jeszcze z łapką (odsuniętą na bok)


I po zabiegu


Tak wygląda rana po amputacji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vistoria




Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słubice / lubuskie

PostWysłany: Czw 13:49, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Biedactwo Sad , Patrzac na niego jeszcze z ta chorą łąpką podziwiam jego spokojną twarz. Przecież on musiał strasznie cierpieć. Sad

Nawet nie chcę dopuszczać myśli , że ten stan jest powodem działań człowieka .

Duzo zdrówka i cudownego domku życzę dla koteczka.

A z Gagatka niezły gagatek Wink podsiada pańciów , zupełnie jak moje koty.
Cżesto nie ma gdzie usiąść, wszystkie miejsca siedzące - zajęte Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
(PL)MILKEN




Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 1431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:15, 02 Maj 2009    Temat postu:

Strasznie to wygląda.

Kurczaku wracaj do zdrowia Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna




Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:32, 03 Maj 2009    Temat postu:

Rychu się świetnie trzyma jak na swój wiek Smile Bezlapka bardzo szkoda. Czy on zostaje u Ciebie czy szukasz mu domu bo chyba przegapiłam tę informację?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pers.fora.pl Strona Główna -> PERSKIE PUPILE W NASZYM DOMU Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin