Autor Wiadomość
Jules
PostWysłany: Nie 5:01, 02 Mar 2014    Temat postu: zAVLEtpFbhaywgtGC

Hey Erica,I hear you. Anywhere we go, there must be someone who tries to let you down and desorty your reputation or credibility. I have experienced so many similar incidences as well. Anyway, just ignore these kinda people. As long as you receive recognition from the public, that's fine. Be happy !Christina.
Vistoria
PostWysłany: Pią 10:33, 25 Lut 2011    Temat postu:

Ciesze się bardzo, że jeden z tych sympatycznych psiaków znalazł domek Smile

Trzymam kciuki za braciszka.

Marta , słowa uznania Smile
(PL)MILKEN
PostWysłany: Pią 10:17, 25 Lut 2011    Temat postu:

Super ,trzymam kciuki za drugi domek Very Happy
Marta
PostWysłany: Pią 9:25, 25 Lut 2011    Temat postu:

Wczoraj do nowego domu pod Warszawą pojechał Kajtuś, ten kudłaty chłopczyk. Jeszcze Reksio czeka na super domek Smile

Marta
PostWysłany: Pią 10:47, 11 Lut 2011    Temat postu:

Kilka wczorajszych fotek:







Chłopaki są bardzo przebojowi, już dokładnie wiedzą co, kiedy, z kim i na ile mogą sobie pozwolić Wink Świetne charaktery!
Uczymy je zarówno przebywania w domu z ludźmi, psami i kotami, ale także nocowania/przebywania na zewnątrz - "nie narzekają" - korzystają z przygotowanych bud.
Vistoria
PostWysłany: Śro 21:41, 09 Lut 2011    Temat postu:

Jak to dobrze, że psiaki trafiły na takich ludzi jak Wy .

Mimo, że tyle się mówi na ten temat i uwrażliwia ludzi we wszystkich mediach , nadal takie sytuacje są na porządku dziennym i to jeszcze o takiej porze roku Sad

Życzę powodzenia w szukaniu domku .
Marta
PostWysłany: Śro 12:49, 09 Lut 2011    Temat postu: Nie koty, ale dwa szczeniaki szukają domków...

Wczoraj, jak koło 23, Kuba wracał z treningu, siedziały na środku jezdni 200m od naszego domu. Zatrzymał się, otworzył drzwi, psiaki się władowały... Ktoś je wyrzucił z samochodu i odjechał chyba, bo z miejscowych nikt się nie przyznaje. No i mamy je w domu, ale zatrzymać ich nie możemy. Szukają więc nowych domów. Są dwa chłopaki - mają jeszcze kły mleczaki, siekacze już stałe. Myślę, że mają 4-6 miesięcy. Charaktery bardzo wlepne, przyjazne, ogony im się ukręcają, dość pewne siebie - szybko odnalazły się w stadzie psów, koty tez OK. Chłopaki są bardzo zadbane, czyściutkie uszy, błyszcząca sierść... Całuśniki straszne... Musiały być mocno rozpieszczane a potem coś takiego... Nóż się w kieszeni otwiera Sad

Pierwszy piesek - mniejszy, temperamentniejszy, bardziej dominujący
Taki terierowaty zadziora trochę, ma swoją nową budę z kartonu i jest nią zachwycony Wink


Drugi piesek - większy, dłuższy włos, bardziej wpatrzony w człowieka
Troche pierdołkowaty, ugrał wlezienie do domu W mur
Z zachowania baaardzo przypomina nasza Michę Wink


Tu razem:


Więcej fotek: https://picasaweb.google.com/SepisPL/ChipIDale#

Filmiki:
http://www.youtube.com/watch?v=hS8K1aC45ZQ
http://www.youtube.com/watch?v=pXvmkMQtDHc

Nie mogą u mnie zostać... na pewno nie obaj... Gdybyście słyszały że ktoś mógłby przygarnąć taką sierotkę/takie sierotki - dajcie znać.

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group