Autor Wiadomość
Vistoria
PostWysłany: Czw 21:04, 04 Cze 2009    Temat postu:

Avian , jak potoczyła się sprawa ?

okropne to co piszesz Sad współczuję takiego sąsiada.
Biedny kotek Sad czy z nim wszytko dobrze ?
avian
PostWysłany: Sob 17:48, 16 Maj 2009    Temat postu:

Wczoraj zgłosiłam sprawę na policję, ale nie obiecuję sobie zbyt wiele ...

Spróbuję jeszcze przez jakąś organizację prozwierzęcą.
Joanna
PostWysłany: Sob 15:33, 16 Maj 2009    Temat postu:

Kurczę nie mam prawnika w rodzinie ani znajomego Sad biedna kocina, czytalam już ta historię na maiu, ale pomóc nie mogę.
avian
PostWysłany: Pią 11:17, 15 Maj 2009    Temat postu: Prawnik na forum?

Czy mamy może na forum kogoś znającego się na prawie? Albo może ktoś ma w rodzinie prawnika, policjanta?

Wczoraj została postrzelona z wiatrówki kotka mojej ciotki - na jej zabezpieczonym ogrodzie. Ciotka wie kto strzelał, choć oczywiście świadków i dowodów nie ma.
To już było któryś raz, poprzednim razem nawet ona oberwała w rękę.

Oczywiście boi się zgłosić na policję, bo to sąsiad ...
Chciałam to zrobić za nią, mam zaświadczenie od weterynarza o ranie postrzałowej u kota, zdjęcia świeżej rany.

Ktoś wie, co mogę dalej zrobić? Czy w ogóle ja mogę? Czy musi osoba bezpośrednio zainteresowana?

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group